Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas. Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy.
Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
Wielka szkoda... Turek, podobnie jak Śrem, jest dość dużym miastem wykluczonym komunikacyjnie.
#3
Prochiron
(2021-02-25 18:24:29)
Taka decyzja nie może dziwić, ten pomysł od początku wydał mi się oderwany od realiów. Z drugiej strony, jeśli już wydawać miliard złotych, to lepiej na odbudowę zarzuconych połączeń. Gdyby Turek na kongresie wiedeńskim przypadł Prusom, to istniałaby zapewne nie tylko linia do Konina, ale pewnie też połączenie z Kalisza do Koła przez Turek. Czy ruch utrzymałby się do dziś to inny temat.
#4
ROPA Poznań
(2021-02-25 19:21:39)
Niestety wycofano z listy inwestycji w Wielkopolsce.
#5
113
(2021-07-26 12:56:06)
Nic nie wycofano. Nadal są plany budowy linii z Konina do Turka. Jej prace są kwestią czasu, ale wiedzmy, że na Wielkopolsce jest wiele innych ważnych projektów na które potrzeba finansowania, jak chociażby odbudowa 363 i 368 do Międzychodu, czy rewitalizacja linii kolejowej nr 360 do Gostynia i elektryfikacja Ostbahnu oraz 14-tki.
#6(odp. na #5)
Adolf Nowak de Piaskowski
(2022-06-30 00:19:55)
A po co elektryzacja Ostbahn skoro mało co tam jezdzi?
Z kolei połączenie Turku z Koninem =30 km też obecnie nie ma wielkiego sensu.
Gdyby istniał przemysł który opłacił by koszta linii to co innego.
Nawet gdyby wykorzystać dawną trasę po kolei kopalnianej do Władysławowa to i tak niewiele zmniejszyłoby to koszty.
Aby wpiąć się w Patrzykowie w lnie nr 3 trzeba wybudować wiadukty nad A2 oraz most nad Wartą.
Dla tylko niewielkiego ruchu osobowego nie ma to żadnego sensu.
Turek jest podobny ludnościowo z Kościanem - 25.000 mieszkańców, który tez nie generuje dużego ruchu mimo że na magistrali.
Może gdy paliwo przekroczy magiczne 10 zet to wtedy będzie więcej chętnych do jazdy osobowymi.
#7(odp. na #6)
wasiukibic
(2022-06-30 08:15:47)
"Turek jest podobny ludnościowo z Kościanem - 25.000 mieszkańców, który tez nie generuje dużego ruchu mimo że na magistrali." - Kościan nie generuje dużego ruchu pasażerskiego, jak na wielkość miasta?
#8(odp. na #7)
Przemysław Biały
(2022-06-30 09:27:57)
Oczywiście że Kościan tworzy duży potok podróżujących i to i do i z Kościana, polecam się przejechać zwłaszcza przed 8 albo po 14 czy 16. Dodatkowo, gdyby uruchomiono linie Grodzisk-Kościan z przystankami w gęsto zaludnionych dzielnicach zachodnich Kościana - z nowymi przystankami Czarkowo, Sierakowo, Kiełczewo, oraz jeszcze przystanek na linii Kościan-Gostyń w okolicach Gostyńskiej, to dopiero byłyby potoki.
#9
113
(2022-06-30 10:25:07)
@Adolf Nowak de Piaskowski: "A po co elektryzacja Ostbahn skoro mało co tam jezdzi?"
A może dobrym pytaniem byłoby ile na mamy spalinowego taboru na tę linię wliczając szynobusy Polregio i lokomotywy PKP Intercity i dlaczego należy tak ważny szlak kolejowy jak Ostbahn zelektryfikować zaczynając od odcinka Piła - Krzyż?
Takimi wymówkami może się zasłaniać urzędnik, dla którego szkoda pieniędzy na coś co jest ważne dla społeczeństwa. Już po stronie niemieckiej są plany modernizacji i elektryfikacji, o które ubiegało się Seelow. W przyszłości linia kolejowa nr 203 może być jedną z kluczowych magistral, które nie tylko w ruchu lokalnym będą odgrywać istotną rolę, ale również w międzynarodowym. Ostbahn może być łącznikiem Trójmiasto - Berlin, ale póki co muszą uzgodnione odpowiednie plany zarówno z z jedną stroną jak i drugą, aby coś takiego zrealizować.
Wracając do tematu linii Konin - Turek uważam, że można byłoby od Russocic wykorzystać fragment starotorza zlikwidowanej linii, która mogłaby biec przez dawną elektrownię do bliższych terenów miejskich. Pozwoliłoby to na zaoszczędzenie terenu i ograniczenie wykupu gruntów.
#10(odp. na #8)
wasiukibic
(2022-06-30 14:00:56)
Ile razy nie przejeżdżam przez Kościan, to zawsze do Poznania robi się tłoczno, a z Poznania skład się wyludnia - mam na myśli PR i KW, nie wiem jak z IC. Ostatni z wieczornego składu PR z Poznania w Kościanie wysypało się lekko koło 100 osób.
#11(odp. na #7)
Adolf Nowak de Piaskowski
(2022-07-01 20:28:13)
Niewielki w niektórych godzinach, jak pisze w #8.
#12
Prochiron
(2023-01-31 17:55:33)
Patrzę na okolice Turku i myślę sobie, że pomysł puszczenia trasy przez Władysławów z wykorzystaniem śladu kolei kopalnianej to na pierwszy rzut nie taki głupi pomysł, zwłaszcza że linia mogłaby dojechać w rejon placu po dawnej stacji wąskotorowej bez konieczności burzenia połowy miasta, a która to lokalizacja jest na pewno korzystniejsza niż peryferia na południu. Można po drodze zahaczyć też o rejon Krzymowa, gdzie jest sporo zabudowań. Wydaje mi się, że peryferia Konina teoretycznie mogą mieć dogodniejszy dojazd autobusowy do centrum, więc nie wiem czy skupiałbym się tak bardzo na tym. No ale analizują to na pewno ludzie bardziej znający się na temacie. Post ma na celu również przeniesienie dyskusji nad tematem turkowskim w odpowiednie miejsce :)
Gdyby ten link nie działał to polecam stronę www.lm.pl i ręcznie temat odszukać!
#14(odp. na #13)
Prochiron
(2023-02-22 19:51:37)
Z jednej strony jest to śmiech, bo oczywista, że działalność tego ciała to klasyczne dorabianie argumentów do założonego poglądu, którego obiektywność jest zerowa i wynika z niechęci do ingerencji w odpowiadające właścicielom działek status quo, zarazem jednak wskazuje na realne wątpliwości i problemy tego projektu (jego polityczność, niepewność ekonomiczna itd.). Ciekawe zresztą, że czynnik jak najbardziej pozytywny, jakim jest potencjalny ruch towarowy, przedstawiany jest tu w retoryce spisku i oburzenia - pojęcia nie mam dlaczego.
Czytając taki tekst nasuwa się proste pytanie: czy ktokolwiek pyta lokalsów o pozwolenie na budowy ekspresówek, autostrad, osiedli bloków etc.? Przecież obecność przykładowej S-piątki niepomiernie bardziej wpłynęło na warunki funkcjonowania takiego Głuchowa czy innych podpoznańskich miejscowości, niż wpłynie na przedmieścia Konina jednotorowa linia, na której będą zapewne zamontowane wszelkie możliwe wygłuszenia, które udostępnia współczesna technologia. Niepoważne są też argumenty o nierównym rozłożeniu korzyści między gminami - linia kolejowa to wąski pasek terenu, prowadzący z punktu A do B, i nie istnieje żaden sposób, żeby nie "faworyzować" jakiejś miejscowości kosztem innej. W czym jest lepszy Poniec czy Zbąszyń od takiej Kargowej, że w jednym miasteczku kolej jest, a w drugim nie ma? C'est la vie, tyle.
#15(odp. na #14)
irek
(2023-02-23 10:46:59)
@Prochiron, wybacz, ale rozbawiłeś mnie porównując S-piątkę z lokalną linią jednotorową :) Gdzie Rzym, gdzie Krym? Dla jasności, piszesz o Głuchowie, masz na myśli ten poznański, jest też kościański, oba leżą przy S-piątce.
Piątka to wyczekiwana do dawna i to przez wszystkie miejscowości (na jej starym przebiegu) trasa w tej części kraju. Rozpisywanie się o niej to raczej nie ma sensu, wiadomo jakie regiony oraz autostrady ona łączy. Dodatkowo, jest ona uznawana za jedną z najlepiej zaplanowanych tras tej kategorii. Dobre zaplanowanie to nie tylko zjazdy, wyjazdy, przejazdy, ale i zminimalizowano tam wykupy, wyburzenia budynków, obiektów.
No to teraz, jak można porównać to co się może wydarzyć w temacie ewentualnej budowy jednego toru Turek-Konin?
Prochiron, czy znasz tereny na ewentualnym przebiegu tej linii?
Na tym krótkim odcinku tej lokalnej linii, będzie więcej potrzebnych wykupów, domów, firm, magazynów czy innych budynków gospodarczych, które powstały tam w ciągu ostatnich kilku-kilkunastu lat, niż na całej S-piątce! Czyli aby zaspokoić jednych(w gruncie rzeczy małej grupy) inna grupa, znacznie większa, musi im ustąpić i zaczynać gdzieś tam wszystko od nowa? Nowy dom, nowe gospodarstwo, nowa firma!
Niestety, ale parcie na powstanie tej linii ma wąska grupa lokalnych polityków. To takie lotnisko w Radomiu :)
#16(odp. na #15)
Prochiron
(2023-02-23 16:24:27)
Jak najbardziej znam tereny na przebiegu tej linii i w innym miejscu Bazy wskazywałem na problem demolowania infrastruktury i majątku, nabudowanych relatywnie niedawno, jak i zwracałem uwagę, że są to widoczne po dwustu latach skutki postanowień kongresu wiedeńskiego, bo połączenie tego rodzaju powinno było powstać dawno temu, gdy nie było całej współczesnej zabudowy. Porównanie z s5 mogło się wydać śmieszne być może z powodu niedostatków językowych mojego komentarza. Nie chodzi bynajmniej o porównywanie użyteczności samej inwestycji, lecz wskazanie na jej inwazyjność dla okolicznej topografii - ekspresówka czy autostrada jest na niemal całej długości de facto wielkim wałem, możliwym do pokonania tylko przepustami, co niekoniecznie podoba się lokalnym mieszkańcom. Podać mogę przykład terenów pod Obornikami, gdzie po wszystkich wioskach są porozwieszane banery "STOP S11'. Tak gwoli wyjaśnienia :) Odwołać mogę do mojego tutejszego komentarza #12 lub ogólnie analizy różnych wariantów, bo może się okazać, że da się to zrobić nie zabierając wielu ludziom dorobku życia. Nie jestem bynajmniej jakimś fanbojem tego pomysłu, bo wydaje mi się projektem z księżyca, ale skoro jest on poważnie dyskutowany, to warto się sprawie przyjrzeć. Pozdrawiam.
#17(odp. na #16)
irek
(2023-02-24 09:24:55)
Szanowny Prochironie, pociągnę temat, gdyż to Ty go tak faktycznie wywołałeś. Temat który wielu, NIESTETY, umyka, tym tematem jest tzw. głos ludu. Niestety bardzo często władza nie liczy się z głosem tych, którzy ich wybrali, jako swoich przedstawicieli/reprezentantów.
S-piątka powstała po wielu, bardzo wielu, protestach ludzi mieszkających wzdłuż jej starego przebiegu.
Tu, linia Turek-Konin, to protesty w drugą stronę. Ta linia, jak powstanie, odbierze wielu ich siedliska, miejsca pracy, dorobek życia. A i tak generalnie niczego nie załatwi.
S-piątka to protesty ZA, linia Turek-Konin to protesty PRZECIW.
Głos ludu jest ważniejszy od "ambicji" politruków!
#18
Błażej Kopka
(2023-02-27 22:52:28)
Niezbadane są ścieżki PKP. Ze wszystkich pięciu projektów Kolej+ w Wielkopolsce jako pierwszy formalnie startuje... Turek! Tak, to nie żart. PKP PLK właśnie ogłosiło przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej na budowę nowej linii kolejowej Konin (Wschód) – Turek, wraz z opcją w postaci prowadzenia nadzoru autorskiego nad inwestycją. Mało tego - zamawiający chce opracowania dwóch wariantów projektu, a mianowicie również takiego z linią na V max 160km/h! Na opracowanie dokumentacji przewidziano okres niecałych 3 lat.
#19
113
(2023-02-28 20:34:14)
Zainteresowała mnie też jedna opinia pewnego gościa, który na łamach portalu Rynek Kolejowy pisał opinię na temat wydłużenia linii kolejowej z Turka do Łodzi, która biegłaby przez Uniejów, Poddębice i Aleksandrów Łódzki. Moim zdaniem to całkiem ciekawy temat, gdyż przeciwnicy budowy linii kolejowej do Turku zarzucają inwestycji to, że jest to ślepa droga żelazna, która nie będzie miała żadnego użytku. Oczywiście można faktycznie zauważyć, że Turek generalnie w chwili obecnej nie za bardzo nic do przewozu w ruchu towarowym, no chyba, że można byłoby zdecydować się na wydobycie i transport węgla brunatnego do Konina. Wtedy sytuacja inaczej by wyglądała.
Niemniej jednak myślę, że takie wydłużenie mogłoby mieć znaczenie dla tego miasta. Budowa linii z wykorzystaniem linii do Władysławowa (https://www.bazakole… oraz budowa dworca w okolicach ulicy górniczej lub przemysłowej miałoby jak najbardziej sens, a dalej wydłużenie linii do Uniejowa, Poddębic i Aleksandrowa Łódzkiego aż do Łodzi lub budowa nowej nitki do linii kolejowej nr 14, gdzie można byłoby skomunikować Kalisz z Koninem. Takie działanie mogłoby poprawić komunikacyjnie niekorzystną sytuację Turka, oraz umożliwić na lepszą komunikację pasażerską, czy uruchomienie różnych przewozów towarowych dla różnych okolicznych firm lub dla przedsiębiorstw z poza okolic.
W obecnym kształcie projekt linii jaki jest preferowany nie ma sensu i ma wiele problemów, z którymi części przeciwników tej inwestycji muszę się zgodzić.
#20
Błażej Kopka
(2023-02-28 22:50:41)
No tylko prawda jest taka - i nie ma co tu gdybać - że na dzień dzisiejszy projekt linii do Turku jest faktem za projekt którego wszyscy jako podatnicy już zapłacimy, a jej przedłużenie to nawet nie oficjalne koncepcje...
#21
113
(2023-02-28 23:30:00)
@Błaże Kopka: Masz całkowitą rację. Te koncepcje muszą zostać opracowane na nowo, a nie na domysłach. Ja, jako podatnik wolałbym zapłacić na pozostałe linie w Wielkopolsce, a nie na Turek, do którego droga daleka.
#22
Błażej Kopka
(2023-05-11 17:06:26)
Jest decyzja marszałka województwa - będzie wniosek o wstrzymanie przetargu. Powodem są skuteczne protesty mieszkańców żądających zmiany przebiegu linii w ogłoszonym do przetargu wariancie. W praktyce, biorąc pod uwagę terminy i kiedy należy zakończyć projekt z uwagi na formę finansowania, może to oznaczać początek końca projektu linii do Turku.
#23
Xiążę Piast II Chrobry
(2023-08-30 02:00:42)
Nowe połączenia kolejowe w Wielkopolsce! Podpisano umowy.
1. Trasa Turek - Konin: będzie przebiegać przez Tuliszków. Ma się tu pojawić zelektryfikowana jednotorowa linia kolejowa.
2. Trasa do Międzychodu: to niewykorzystywana od 1995 roku trasa Szamotuły - Międzychód. Pojadą po niej pojazdy spalinowe.
3. Trasa Śrem - Czempiń: pojawi się tu nowy tor i sieć trakcyjna.
Dokumentacja projektowa dla wszystkich odcinków ma być gotowa w 2026 roku. Inwestor zapłaci za nie ponad 31 mln złotych netto.
Roboty budowlane są zaplanowane później - maksymalnie do 2029 roku.
Więcej: https://epoznan.pl/n…
#24
Błażej Kopka
(2024-02-06 19:39:43)
No i pierwszy projekt Kolej+ w Wielkopolsce powoli spada z rowerka. W sumie nie ma się co dziwić, bo budowa nowej linii, wywłaszczenia, wyburzenia, zmiana zagospodarowania terenu, koszty rosnące lawinowo... A na koniec okazuje się, że w sumie ani mieszkańcy, ani lokalna władza tak naprawdę nie chcą tej linii, a całość została zaplanowana w tym wypadku tylko dlatego, żeby wypełnić jakieś wymogi formalne dla uzyskania finansowania - co oficjalnie przyznano wprost dopiero teraz.
Warto zaznaczyć, że po drodze linia zmieniła nieco parametry - już oficjalnie ma być na 160km/h, po drodze imponujące mosty, estakady, tunele... A tym samym budżet już dobija powoli do ok. 1,5mld zł brutto. Samorządy raczej wyłożą się tutaj na wkładzie własnym. Nie śledzę wszystkich projektów Kolej+ w Polsce, ale chyba mamy rekordzistę. Dodatkowo wizja przedłużenia linii dalej (kiedyś tam w przyszłości) w kierunku Łodzi (co jest głośno postulowane), w zasadzie wymusza umiejscowienie stacji w Turku poza miastem. Władze województwa na ostatnim sejmiku postawiły więc sprawę jasno - chcemy tej linii, ale nie za wszelką cenę.
Smaczku dodał włodarz Konina, który wykazał, że za obecnie prognozowaną kwotę można przecież zbudować autostradę do Turku i kupić autobusy wodorowe... :)
Nikt z decydentów nie powiedział w tym momencie stanowczego nie, ale dano jasno do zrozumienia, że w obecnym kształcie projekt nie rokuje nadziei, a z kolei rozrastająca się urbanizacja terenów pomiędzy Koninem i Turkiem w przyszłości, raczej kompletnie wykluczy ten projekt z możliwych do realizacji.
No to otwieramy popcorn i czekamy na Śrem...
#25
Antek Kujawski
(2024-02-07 11:57:46)
Hmmm ciekawe dlaczego autostrady są takie tanie, a kolej taaaaka droga.
No myślę że projekt linii Konin - Łódź powinien jak już to być realizowany, jako państwowy projekt, a nie budowa lokalnej linii z Kolej+. Z resztą, do tego celu można wykorzystać Węglówkę, która już jest i zaspokoi zapotrzebowanie na odcinku Konin - Łódź, więc taki projekt również nie ma sensu.
#26
Błażej Kopka
(2024-02-07 17:29:12)
Projekt pozostawienia ślepej odnogi do Turku też jest bez sensu, dlatego gdyby doszło do jego realizacji, to już samo PKP będzie się starać o pociągnięcie tej linii w stronę aglomeracji łódzkiej (już nie w ramach Kolej+ oczywiście) i dyskutuje się o tym od dawna. Pomysł z jeżdżeniem przez węglówkę, powiedzmy taki sobie.
#27
Michał Kłosowski
(2024-02-07 18:16:45)
Moim zdaniem projekt jest turbo przeinwestowany. PÓŁTORA MILIARDA, ludzie, litości. Co oni tam chcą, na estakadzie wszystko puścić? Kosmos jakiś. Celowo tak wyolbrzymione koszta, by to "uwalić", podobnie było z Łódzkim Tramwajem Regionalnym w pierwszej wersji, koszta z kosmosu, co uwaliło projekt na starcie.
#28
Błażej Kopka
(2024-02-07 19:39:50)
Michał - no niekoniecznie przeinwestowane - raczej niedoszacowane na dzień dobry. Pamiętaj, że mówimy o budowie całkowicie nowej linii kolejowej, a nie odnowieniu starego szlaku (większość projektów Kolej+), gdzie nie trzeba wykupywać gruntów, wyburzać, budować od zera nasypów, obiektów inżynieryjnych itd. Nie mówimy też o lokalnej linii kolejowej łączącej niewielkie miasta powiatowe, tylko stosunkowo duży jak na miasto powiatowe Turek, z byłym miastem wojewódzkim, jakim jest Konin. Wszystko po terenach silnie zurbanizowanych. Naiwnością było oczekiwać, że to będzie budżet zbliżony do rewitalizacji byłych linii kolejowych. Jest Warta z rozlewiskiem - tego nie opędzlujesz niewielkim obiektem mostowym. Kanał Ślesiński (trzeba zachować żeglowność) z terenami chronionymi i już cyk - kilometr estakady. A autostrada? No projektant uznał, że tunel i tak będzie najbardziej optymalny. Ja się nawet dziwię, że tylko tyle wyszło. Do tego wspomniane koszty wywłaszczeń, odszkodowań, budowy wszystkiego od zera. Zabudowa infrastruktury kolejowej będzie zawsze droższa niż kołowej - trzeba się z tym pogodzić.
Niestety, wychodzi na jaw smutna prawda, że tam gdzie korytarzy dla transportu nie zapewniliśmy - szczególnie w miastach, terenach silnie zabudowanych, tam teraz będziemy srogo płacić za nowe pomysły. Branża kołowa nie ma tego problemu, bo działa na innej zasadzie. Stąd koszty.
#29
Prochiron
(2024-02-08 11:27:27)
Źródłem problemu z niekompletnością połączeń kolejowych w tej części kraju są przysłowiowe "zabory", których skutki nie zostały dotąd naprawione, co z kolei przełoży się teraz na wielkie koszty. Nie pomyślano zawczasu (kilkadziesiąt, czy nawet kilkanaście lat temu) o uzupełnieniu sieci o bezpośrednie połączenie Poznania z Łodzią (np. poprzez odnogę ze Środy przez Pyzdry), czy Konina z Kaliszem (przez Turek) i teraz są tego skutki. Nie zabezpieczono w odpowiednim czasie terenów pod tę inwestycję, przez co teraz trzeba będzie zabierać i wyburzać ludziom domy, wykupując za wielkie pieniądze, a to wszystko przy braku szczególnego entuzjazmu miejscowych. Żeby zachęcić mieszkańców Turku do korzystania z tej linii, będzie musiała być stworzona specjalna promocyjna oferta, dzięki której podróż do Konina wyjdzie znacznie taniej od jazdy samochodem, co znowu zmniejszy rentowność inwestycji. Z jednej strony chcieć znaczy móc, z drugiej - zaraz może się okazać, że po przeprowadzeniu mitycznego audytu, który "wyjaśni wszystko", projekt zostanie ostatecznie porzucony.
Inna sprawa, że w tej chwili z Konina do Łodzi można dojechać przez Kutno i Łęczycę, jednak nikt się nie kwapi do uruchamiania takiego połączenia, nie ma też nawet sensownej przesiadki w Kutnie, szczególnie gdy mówimy o pociągach osobowych.
#30
Antek Kujawski
(2024-02-08 15:45:40)
Halo nie rozpędzajmy się tak. Linia Poznań - Łódź nie miałaby sensu, bo byłaby równoległa do już istniejących szlaków. Z resztą, wydaje mi się, że magistrala węglowa była po części przyczynkiem do zaniechania budowy linii kolejowych w tamtym rejonie, który nie zapominajmy, jest słabo zaludniony
#31
irek
(2024-02-08 15:47:36)
Mili Państwo, na jednym z lokalnych konińskich portali, ktoś bardzo rozsądny podsumował krótko pomysł budowy linii Turek - Konin: Ma Włoszczowa swoją Północ i Pendolino, Radom swoje lotnisko, no to i Turek chce mieś swój ślad na ziemi! Wypowiedź była bardzo obszerna, konkretna i z argumentami (ewidentnie ktoś biegły w lokalnych klimatach) Kilka zdań jednak zwróciło uwagę. Dlaczego jakiś ktoś chce wywalić ponad miliard na kwiatek do kożucha (tak ocenił budowę tej linii), czy nie lepiej, jak już to przeznaczyć na budowę/raczej przywrócenia do użytkowania linii Międzychód - Poznań?
#32(odp. na #27)
X. Piast II Chrobry
(2024-02-08 18:03:27)
Nic nie przebije "remontu" linii nr 7 Wawa - Gdańsk = 15 mld!
#33
Błażej Kopka
(2024-02-08 20:40:05)
Książe - mówimy o projektach w ramach Kolej+. @irek - spokojnie - projekt na Międzychód jest w opracowaniu przecież. Patrząc teraz na to wszystko, to on ma najbardziej realne założenie po Gostyniu (gdzie umowę na wykonanie już podpisano).
#34(odp. na #32)
Kacper Napiecek
(2024-02-08 21:20:22)
To linia numer 9. 7 leci na Lublin i Dorohusk.
#35(odp. na #33)
irek
(2024-02-09 00:05:13)
Błażeju, nie do końca wszystko w temacie Kolej+ jest czyste i przejrzyste. Po Państwie z kartonu nadejszła władza, taka nowa rewolucja październikowa, która tnie wszystko co się nawinie, od CPK, poprzez gazoporty, a i nagle w okolicach dorzecza Odry wyszukano coś w klimatach ekologia. Coraz więcej/częściej miejsc/wyborców budzi się i zadaje pytanie - Cośmy uczynili 15 października?
#36
Mariusz Stolarski
(2024-02-09 09:25:24)
Dziwne tylko, że gazoport to inicjatywa i projekt TEJ władzy, bo miniona tylko przypisała sobie dzieło, otwierając go w 2015 (pierwszy gazowiec do terminalu w Świnoujściu wpłynął 11 grudnia 2015 czyli dwa miesiące po wyborach, niecały miesiąc po zaprzysiężeniu rządu B. Szydło. Wiedza na temat, że nie wszystko jest czyste i przejrzyste w Kolej + znana jest dokładnie od 6 lat, kiedy uchwalano ten program i mydlono co niektórym ludziom oczy tym, że już, już będą jeździli koleją, później zwalając winę na samorządy.
CPK to niezła studnia bez dna dla zrobienia fortuny przez co niektórych, na szczęście byłych już "ekspertów" (a ilu to się ich przewinęło w pewnej komisji, niczego nie udowadniając, chyba, że ktoś jest mocno wierzący). Od maja 2018 (ustawa o CPK) nic nie robiono biorąc tylko co miesiąc wypłatę, dopiero po wyborach 15 października 2023 (PO WYPORACH kiedy było już wiadomo, że władza się zmieni) podpisano kilka stosownych umów, próbując zabetonować kolejną rzecz, i dobrze że ten "beton" jest teraz rozwalany.
Twoje słowa "cośmy uczynili 15 października" są tak oderwana od rzeczywistości jak słowa pewnego ważnego polityka, wypowiadane niemal codziennie, który nie może się pogodzić z utratą fruktów i panicznie boi się rozliczenia 8 lat swoich rządów (jak i ci wszyscy, co dobrze wiedzą co mają za uszami). Proszę tylko nie pisać, co miała za uszami poprzednia (sprzed 2016) władza, bo ta co ją "teraz oderwano od koryta" (od olbrzymiego koryta), miała 8 lat na to, aby cokolwiek udowodnić i kogokolwiek wsadzić. Twoja teoria jest tak śmieszna (o "przebudzeniu" narodu), że nawet nie będę dalej rozpisywał się na ten temat, powiem tylko tyle, zobaczysz te "przebudzenie" w zbliżających się wyborach samorządowych i wkrótce do europarlamentu (swoją drogą, jakie to zabawne, że obecnie przegrani przypomnieli sobie po 8 latach o Unii Europejskiej). Jak widać z doniesień medialnych kandydaci na samorządowców obecnej opozycji wstydzą się z jakiego środowiska się wywodzą, bo jak inaczej nazwać to, że loga swojej "partii przewodniej" nie umieszczają na plakatach wyborczych i zdjęciach w necie. A kiedyś stali w sznureczku do robienia zdjęć wiadomo z kim...
To dopiero początek rozliczeń 8 lat rządów poprzedników i mam nadzieję, jak i większość ludzi którą znam, że "twardo" będzie to rozliczenie realizowane. Dziś także wiele osób, z tych co niedawno jeszcze inne zdanie mieli, jest wyraźnie zniesmaczona tym, o czym dowiadujemy się jak to w TVP, zabetonowanych sądach i prokuraturze czy spółkach skarbu państwa było (a gdzie nie gdzie jeszcze jest), przez ostatnie 8 lat (szkoda, że co niektórym dopiero teraz oczy się otwierają). Są zniesmaczeni jak widzą i słyszą głoszone obecnie "teksty", zachowania i odloty pewnych posłów, pewnej partii, która do dziś nie może przeżyć, że na niedawną opozycję głosowało 4 mln. ludzi więcej niż na nią. Te cztery milionów ludzi pokaże teraz swoją siłę w wyborach samorządowych i do europarlamentu. Zaklinać rzeczywistość możesz, ale partyjne przekazy dnia, dziś już nie działają. Miodem na moje serce jest to że ostatnie wybory pokazały jak głosuje najmłodsza grupa wyborców (18 - 29). Zapoznaj się z wynikami i zobacz jaka partia była na ostatnim miejscu w tej grupie. Widać jak na dłoni, że z każdym rokiem, pewne grupy wyborców będą odchodzić, a inne przesuwać się do innych zakresów wiekowych, na 90 % nie zmieniając swoich preferencji wyborczych (a jest z czego wybierać, skończył się raz na zawsze partyjny monopol). Jak myślisz, co będzie w nadchodzących wyborach i za cztery lata? Nie musisz odpowiadać. Wkrótce się dowiesz...Sorry za politykowanie, ale wcześniejszy przedmówca zaczął.
#37
Prochiron
(2024-02-09 09:42:15)
Inna sprawa, na którą ktoś w jednym z artykułów zwrócił uwagę, to możliwość uruchomienia "kolejobusów" do Turku, skomunikowanych z pociągami PKM do Poznania, które byłyby dobrym testem frekwencji przy jednocześnie śladowym koszcie dla województwa w porównaniu z wkładem w budowę nowej linii.
#38(odp. na #36)
irek
(2024-02-09 12:29:59)
Szanowny Panie Mariuszu Stolarski. Niemal cała Europa budzi się z tego poprawnie politycznego letargu, czy też pseudo eko, czy jakoś tak. W naszej ukochanej RP jeszcze jest w miarę kulturalnie, ale w Brukseli, Paryżu, Berlinie i innych miejscach Zachodniej Europy dziej się, oj dzieje! Panie Mariuszu, pełna zgoda iż nie ma co upolityczniać, ba wręcz nie wskazane, tematów ważnych/istotnych dla nas wszystkich! W temacie CPK sugeruję to, pierwsze osiem minut, https://youtu.be/0Nn… Jest to opinia rozsądnego gościa. Mam nadzieję, że administracja/moderacja to zaakceptuje!
#39
Kustosz43
(2024-02-09 17:22:34)
Zobaczymy, ile z zapowiadanych linii kolejowych w ogóle powstanie, bo idą raczej trudne czasy i ogólnoeuropejskie zaciskanie pasa. Czy CPK jest potrzebne - nie sądzę, ale to moja prywatna opinia, może czegoś nie wiem. Nie jestem też zwolennikiem poruszania politycznych kwestii na kolejowym forum, ale tani entuzjazm pana Mariusza naprawdę mnie rozbawił. Aż szkoda, że nie potrafiłem zostać politykiem, nakręcałbym podobne emocje i świetnie z tego żył :)
#40
Mariusz Stolarski
(2024-02-09 19:38:46)
Jestem Mariusz Stolarski, a nie ktokolwiek. Pozwolisz też, że filmików, gdzie swoje opinie wypowiada radiomaryjny dr Artur Bartoszewicz https://www.radiomar… jednak nie obejrzę, bo najnormalniej w świecie nie zgadzam się z treściami społeczno-polityczno-ekonomicznymi propagowanymi w tym radio. Powtórzę, społeczno-polityczno-ekonomicznymi, abyśmy się dobrze zrozumieli.
Na lansującą się na yt spółkę branży adwokackiej (czy to poważne ? nie mnie oceniać, wiem jedno, stare, renomowane kancelarie adwokackie nie mają kanałów na yt), zarejestrowanej 1,5 roku temu, również nie zamierzam tracić czasu, bo osobiście interesują mnie przede wszystkim opinie ludzi, którzy mają doświadczenie i wiedzę nabytą latami, a przede wszystkim nie są w jakimkolwiek "układzie politycznym". Uważam też, mam taka opinię, że osoby które podają się za "ekspertów", "topowych specjalistów" itd., a zaledwie kilka lat temu skończyły studia, nie są dla mnie żadnymi ekspertami, a jedynie stoją na początku drogi (długiej drogi), aby nimi się stać. Zainteresowało mnie natomiast, co takiego dzieje się w Brukseli, Berlinie czy Paryżu. Z czego "budzi" się Europa? Mógłbyś doprecyzować, co masz na myśli i o czym piszesz? Jestem osobom interesująca się polityką i światem, czytam, słucham i oglądam, różne gazety, programy publicystyczne, czy audycje radiowe (od prawa do lewa, omijam jednak skrajne ekstremizmy) i jakoś nie zauważyłem aby - w temacie eko - coś się zmieniało w czymkolwiek. Od razu dodam jestem przeciwnikiem eko-terroryzmu, nie popieram wielu działań, podobnie jestem przeciwnikiem robienia ludziom "wody z mózgu". Uważam też, że każdy może sam sobie wyrobić opinię na dany temat społeczny, polityczny czy ekonomiczny, będąc "otwartym na świat i informacje medialne (przeróżne)", a nie poprzez akceptowanie jednostronnej, "jedynie poprawnej" narracji. Aby to uczynić warto skupić się na "centrum i poboczach", jednak jednoznacznie odrzucając wszelkie skrajności, zarówno prawicowe jak i lewicowe.
A ten "rozsądny gość" - jak to napisałeś - w 2021 był m.in. ekspertem doradzającym poprzedniemu rządowi (dziś zapewne już nie jest) i kancelarii prezydenta (może nadal jest). Dziękuję, ale dla mnie, ten pan, jest niewiarygodny do bólu, nazbyt zaangażowany po jednej stronie politycznej, ekspert m.in. Radia Maryja i tygodnika DoRzeczy https://dorzeczy.pl/… Wystarczy dodać, że "Do Rzeczy" to tygodnik, który ostatnimi laty ponad 20% dochodów miał z reklam spółek skarbu państwa, wiadomej treści. Proszę Administratora aby puścił mój komentarz, myślę, że Irek powinien go przeczytać. Obiecuję też nie zabierać już głosu na tematy polityczne, ale tak to bywa, że i na OBK nie możemy niekiedy uciec od nich. A wszystkich czytających moje słowa proszę, myślcie samodzielnie i nie dawajcie się manipulować.
#41
irek
(2024-02-10 07:53:18)
Niestety, ale projekt CPK został zgnojony przez "ukochanych" polityków wszystkich opcji. Informacyjnie, nie jestem wyznawcą żadnej opcji politycznej, polityka/politycy dla mnie to ...autocenzura.
Polecam do obejrzenia https://www.youtube.… albo https://www.youtube.…
Tam znajdziecie odpowiedź, dlaczego CPK kogoś boli i uwiera, mimo że nie są całkowicie przeciw.
#42
irek
(2024-02-12 08:41:53)
No to polecam teraz ten materiał https://www.lm.pl/ak… najciekawsze są wypowiedzi, na politykach nie zostawili suchej nitki.
Gdyby ktoś na to nie trafił, to polecam https://www.rp.pl/tr… Niestety, u nas wielkie gadanie, a inni ostro poszli z tematem :)
#43
Mariusz Stolarski
(2024-02-22 18:15:32)
Odp na 47. A co ma wspólnego rozbudowa wiedeńskiego lotniska, wybudowanego w 1938 r. i oddalonego o zaledwie 18 km. od Wiednia, z planowaną i nieprzemyślaną budową poru lotniczego w gminie baranów. Jak irek lubisz tak podawać innym linki, aby czytali, to przeczytaj sobie np. to, z 2018, https://trybuna.info… (pewnie ci opcja nie podpasuje, no ale sam czytasz tylko te prawicowe, może zapoznaj się w końcu z lewicową, od razu dodam, że nie zgadzam się z nią tak do końca), gdzie można przeczytać jak była władza planowała już w 2027 start pierwszego samolotu (to dopiero były mrzonki), a do końca 2023 totalnie nic nie ruszono w temacie budowy czegokolwiek. CPK pochłonęło już tyle kasiury, a od samego początku było kontrowersyjnym tematem, nie akceptowalnym przez większość społeczeństwa. Ktoś wpadł na pomysł aby uderzyć w dochody Warszawy i samorządu warszawskiego? W Okęcie i Modlin? Koleje szybkich prędkości - tu pełna zgoda, o tym się mówi już od 30 lat i w końcu trzeba je zacząć budować. Budowa lotniska-molocha jest bzdurą. Ciekawe, kto by tam tranzytem latał, albo przesiadał się, ciekawe kto zatrudnienie znalazłby jakby tak wyborcy inaczej zdecydowali 15 października. Podobno na pewnej toruńskiej uczelni nawet istniejące kierunki odpowiednio zmieniono i dostosowano, aby pasowały jak ulał.
#44
irek
(2024-02-23 11:36:38)
Wasiu, po raz kolejny muszę skierować me słowa do Ciebie :)
Znam te tekst z Trybuny, ale przeczytałem go kolejny raz i strata czasu. Gdyż to totalnie wszystko na NIE :)
Dlaczego? Bo pomysł nie tej opcji politycznej :)
Podobny projekt miał powstać w latach 90 XX wieku, lotnisko i linie kolejowe wymagały jedynie modernizacji, tyle że bliżej zachodniej granicy.
Jednak jedynym "problemem" było położenie, zbyt blisko zachodniej granicy :)
Aktualnie po zachodniej granicy już coś jest, teraz rozbuduje się na południu, ale mało kto wie że coś takiego powstanie za wschodnią granicą.
Bo coś powstać musi, w tej części Europy. Tak, tak MUSI!
No cóż business to business, baćka przygarnie temat z pocałowaniem ręki :)
Co do mojego imienia, no niestety ale nie miałem na to wpływu, takie mi nadano na chrzcie i takie mam wpisane w dokumentach, no i takie mi wypiszą, na czymś tam, gdy już przyjdzie się pożegnać z ziemskim żywotem :)
Co do tematów wypowiedzi/mediów, to raczej mi wolno :) Media nie są dla mnie tajemnicą. Wiem o pewnych tematach, o których tzw. opinia publiczna nigdy się nie dowie albo co najwyżej za jakiś tam czas. Wiesz doskonale czym się zajmuję, ostatnio trochę mniej.
#45
Błażej Kopka
(2024-02-23 17:24:53)
OT #47 - @irek - co Ty tak zachwycasz się pomysłami innych nacji, a własnej nie doceniasz? Skąd to negatywne nastawienie? Szukaj pozytywów. Zwróć uwagę, że podczas gdy imperialiści z zachodu ciągle bawią się w konstruowanie niewidzialnych samolotów, my poszliśmy milowy krok dalej i mamy już niewidzialne lotnisko :)
#46
Błażej Kopka
(2024-09-17 12:00:00)
Wczoraj, podczas konferencji prasowej w Turkowicach (gm. Turek) wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak poinformował nieoficjalnie, że inwestycja w budowę linii kolejowej Konin - Turek nie zostanie zrealizowana.
Michał Kołodziejczak podkreślił, że budowa linii kolejowej między Koninem a Turkiem, której koszt mógłby sięgnąć nawet dwóch miliardów złotych, nie spełniałaby oczekiwań lokalnej społeczności i nie rozwiązałaby problemów komunikacyjnych regionu. Wskazał, że bardziej elastyczne i ekonomiczne rozwiązania, takie jak rozbudowa komunikacji autobusowej, mogą lepiej odpowiadać na potrzeby mieszkańców.
Procedury związane z opracowywaniem dokumentacji projektowej mają zostać wstrzymane.
#47
Michał Kłosowski
(2024-09-18 05:45:28)
To zamiast mówić, niechaj robią coś jak ŁKA z liniami dowozowymi.
#48
Błażej Kopka
(2024-09-18 16:52:10)
Ale to już chyba bardziej zainteresowani mieszkańcy powinni naciskać, a coś mi się wydaje, że oni z kolei aż tak bardzo zainteresowani nie są ;)
#49
Igor13
(2024-09-19 11:58:37)
Mnie to nie dziwi. Linia do Turku w samym projekcie nie wyglądała obiecująco. Brakowało wydłużenia do Poddębic. A swoją drogą, mam nadzieję, że pozostałe miasta Wielkopolski odzyskają jak najszybciej połączenia pasażerskie :)
#50
Prochiron
(2024-09-19 17:25:45)
Cóż, jeśli ta informacja się potwierdzi, to najambitniejszy a zarazem najbardziej kontrowersyjny projekt z kolejplusa pozostanie wirtualny. Sam nie byłem przekonany do tego pomysłu, więc nie jest to żaden szok. Myślę, że Kawu mogłyby spróbować kombinacji z autobusami w ramach oferty kolejowej i przynajmniej w ten symboliczny sposób podłączyć Turek do sieci połączeń.
#51
Błażej Kopka
(2024-09-19 19:00:42)
Przedłużenie linii jak najbardziej miałoby sens - ale to wtedy nie w formule Kolej+. Z drugiej strony rozwój aglomeracyjny regionu raczej nie pozwoli w przyszłości na realizowanie tego projektu. Innymi słowy - jeśli ta linia nie powstanie teraz, to prawdopodobnie już nigdy. Co do kontrowersyjności i ambicyjności, to chyba jednak Międzychód zaczyna wychodzić na prowadzenie w skali kraju.
#52(odp. na #51)
Michał Kłosowski
(2024-09-21 06:48:28)
I co z tym Międzychodem? Linie w kierunku Wierzbna, Szamotuł i Rokietnicy jednak są projektowane (czytaj: zaczęła się realizacja?).
#53
Błażej Kopka
(2024-09-22 12:43:35)
@Michał Kłosowski - zależy, co rozumiesz pod pojęciem "realizacja". W Wielkopolsce projekty z programu Kolej+ są na etapie opracowywania dokumentacji projektowej, uzgodnień, zezwoleń, decyzji itd. I potrwa to do 2026 roku, przynajmniej - wtedy dopiero będą przetargi na faktyczne prace budowlane (z wyjątkiem Gostynia, który jest od razu realizowany w formule "projektuj i buduj"). W pozostałych częściach kraju wygląda to podobnie, w większości.
Była linia do Rokietnicy nie była i nie jest planowana do odbudowy. Wyjątkowość Międzychodu w kontekście programu Kolej+ polega na tym, że chyba jako jedyne miasto powiatowe załapał się aż na dwa projekty (bo z listy rezerwowej wskoczyło połączenie Międzychód-Skwierzyna-Gorzów i to na bardzo wysokich parametrach, charakterystycznych w zasadzie dla magistrali, a nie linii lokalnych), a dodatkowo wielkopolski odcinek/projekt również ma być skorygowany/podniesiony do tych wartości, czyli 225kN/160km/3kV.
#54
Błażej Kopka
(2024-10-10 13:53:29)
To już pewne - jest potwierdzenie ministerstwa infrastruktury, peelki i samorządu województwa - kolej do Turku w ramach programu Kolej+ nie powstanie. Na tym połączeniu mają jeździć autobusy - kolej od podstaw w tym miejscu byłaby za droga.
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla
wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy
(moderację) bez podania przyczyny.