Ogólnopolska Baza Kolejowa

[pokaż/ukryj starsze ⇅]

#1 Błażej Kopka (2024-05-22 17:25:17)

Wg zapewnień posła Stanisława Lamczyka, łącznica w następnych latach zostanie odbudowana, choć w całkowicie innym przebiegu.

Nadawca:


• #2 WitoldGruszczyński (2024-05-26 21:27:22)
  Ciekawe, jaki będzie vmax na tych łukach między Wierzchowem a Człuchowem... Wyłączanie ruchu między Wierzchowem a Chojnicami w obliczu przyszłej elektryfikacji jest idiotyzmem dla pociągów ekspresowych i towarowych. Puszczenie pospiesznych tą łącznicą może być jednak dobrym pomysłem przy zachowaniu trasy przez Moszczenicę.

  Nadawca:
  

• #3 wasiukibic (2024-05-26 22:03:09)
  Jaki jest sens istnienia obecnie tej łącznicy w czasach, gdy Ostbahn i 210 nie są odcięte od węzła chojnickiego granicą państwa?

  Nadawca:
  

• #4 Błażej Kopka (2024-05-27 16:05:14)
  Tak jak wspomniałem, łącznica pójdzie innym śladem. Trafiłem w necie na mapkę okolic Człuchowa z uwzględnieniem tej łącznicy, obwodnicy drogowej itd, ale sam autor wrzucił ją tylko jako ciekawostkę i sam nie był pewien, czy będzie to wariant realizowany, więc chyba nie ma jej co linkować.
  Generalnie w Człuchowie linia ma wchodzić w LK210 od zachodu - a nie od wschodu jak kiedyś. Czyli można by wygenerować relację z Chojnic (lub dowolnej wcześniejszej stacji z tego kierunku) do Piły i dalej na południe w kierunku Poznania, ale z uwzględnieniem jazdy przez Człuchów i to bez zmiany czoła. Nie wiem tylko, czy w tym układzie nie z pominięciem Moszczenicy. Oczywiście politycznym obiecankom w Człuchowie nie było końca i obiecano na tej łącznicy nawet 4 TLK (nie jestem pewien, czy na całym Ostbahnie jest w ogóle tyle par icków).

  Nadawca:
  

• #5 (odp. na #4) wasiukibic (2024-06-16 16:59:57)
  W województwie nie potrafią ogarnąć odbudowy rozebranych linii do Chełmna, Żnina, czy Golubia-Dobrzynia, tudzież budowy nowej linii do Koronowa, a chcą odbudowywać łącznicę, powstałą w latach międzywojennych, bo węzeł chojnicki został odcięty od sieci DRG. Żałosne.

  Nadawca:
  

• #6 Witold Gruszczyński (2024-06-16 18:43:41)
  Jeszcze raz panie wasiu, bo widzę że się nie rozumiemy.
  1. Ani Człuchów ani Chojnice nie są w wyżej wymienionym województwie kujawsko-pomorskim, tylko w pomorskim.
  2. Łącznica będzie biegła od Wierzchowa do Człuchowa. Pociągi zamiast relacją Lipka - Bukowo - Wierzchowo - Moszczenica - Chojnice, jeździć będą trasą Lipka - Bukowo - Wierzchowo - Człuchów - Brzeźno - Chojnice.
  Czyli, Chojnice nie zostaną odcięte tylko czas dojazdu wydłuży się o 5 min, za godziwą cenę skomunikowania Człuchowa ze światem.
  
  (aha, i linia przez Moszczenicę zostaje, także pewnie po elektryfikacji i tak ekspresy i towary będą omijać ten bajpas.

  Nadawca:
  

• #7 (odp. na #6) wasiukibic (2024-06-16 19:07:29)
  1. Moja pomyłka. Isto - pomorskie.
  2. Przez Człuchów obecnie przebiega używana linia kolejowa, czynna w ruchu pasażerskim, łącząca miasteczko z resztą Polski poprzez duże węzły kolejowe w Chojnicach i Szczecinku. Godziwe połączenie Człuchowa można by uzyskać np. poprzez zwiększenie liczby kursów między Chojnicami, a Szczecinkiem i tam skomunikowanie z pociągami jadącymi dalej, obecnie jest to 5 par bezpośrednich pociągów relacji Chojnice - Szczecinek, no błagam, co to za oferta? O pociągach dalekobieżnych IC już nie wspomnę - zapewne przez brak taboru spalinowego. Tymczasem nawet jak sobie lukniemy na pomorskie, wywołane do tablicy - całkiem niedaleko mamy Bytów, kery od lat nie może doczekać się remontu linii Lipusz - Korzybie, celem faktycznej likwidacji wykluczenia miasta odciętego obecnie od kolejowych przewozów pasażerskich, a wszystko wskazuje na to, że przez następne lata nic się w tej materii nie zmieni i będzie przerzucanie się odpowiedzialnością PLK z samorządem i vice versa.

  Nadawca:
  

• #8 Błażej Kopka (2024-06-17 18:43:44)
  Tu idea jest taka, żeby "wpleść" niemały przecież Człuchów i leżący tak blisko w Ostbahn bez konieczności przesiadek. Idea słuszna, o ile na tym Ostbahnie faktycznie byłby spory ruch, który dałby mieszkańcom Człuchowa nowe szanse i jakość podróży. Tymczasem z Chojnic w kierunku Piły jedzie również tylko 5 par + jedno TLK (nomen omen TLK jedzie w porównywalnym czasie i pieniądzach, co PR na tym odcinku). No ale nikt tyle nie da, co jeden polityk z drugim obieca. Bez rewolucji w przewozach na Ostbahnie jakiekolwiek zmiany jego przebiegu to farsa...

  Nadawca:
  

• #9 (odp. na #8) wasiukibic (2024-06-17 19:15:12)
  Człuchów - 13,5 tysiąca mieszkańców, dostępne w kolejowej komunikacji pasażerskiej. Dostępność można łatwo poprawić poprzez zwiększenie liczby par pociągów na odcinku Szczecinek - Chojnice, niekoniecznie inwestując dziesiątki melonów w budowę nowego toru.
  Bytów - 16,5 tysiąca mieszkańców, niedostępne w kolejowej komunikacji pasażerskiej. Infrastruktura wymaga remontu, nie ma na to kasy i ciągłe przepychanki, kto ją ma wyłożyć. Do d... z taką ideą. Podobny syf, jak pakowanie kasy w odcinek Przemyśl - Malhowice, a do takiego Horyńca pociągi ledwo się toczą.

  Nadawca:
  

• #10 Błażej Kopka (2024-06-17 20:06:03)
  Nie - no ja się generalnie zgadzam. Zwyczajnie staram się zrozumieć w ogóle ten pomysł, ale na chwilę obecną go nie rozumiem. Ale jakby faktycznie na tej łącznicy pojawiło się nagle (nie wiem skąd/dokąd) 4 pary TLK plus ileś tam dodatkowych PR to byłbym w stanie zrozumieć zabiegi Człuchowa o taką zmianę przebiegu. Tylko właśnie taka kolejność by mnie interesowała - najpierw naprawdę super oferta na Ostbahnie, a dopiero potem zastanawianie się, czy warto zmienić jej przebieg o "pętelkę Człuchowską". Bo niestety przesiadek nikt w Polsce nie lubi. A wzbogacenie oferty to plus dla wszystkich. A to, że jest dużo więcej ważniejszych rzeczy do zrobienia - no cóż - to już temat na inną dyskusję, która raczej nic tu nie wniesie.

  Nadawca:
  

• #11 Mikol74 (2025-04-25 16:57:30)
  Przejście szlakiem dawnego torowiska https://youtu.be/2u9…

  Nadawca: