Linia Kamienna Góra – Jelenia Góra (308/345)
Ostatnia zmiana: 2025-06-14 (historia)
Stan linii « Pokaż/ukryj | |
---|---|
ruch pasażerski i towarowy | |
ruch towarowy i pasażerski sezonowy | |
ruch towarowy i pasażerski weekendowy | |
ruch towarowy i turystyczny | |
ruch pasażerski | |
ruch towarowy | |
ruch pasażerski sezonowy | |
ruch pasażerski weekendowy | |
ruch turystyczny | |
ruch drezynowy | |
nieczynna | |
nieprzejezdna | |
rozebrana, zmienione przeznaczenie | |
rozebrana | |
w budowie/nie ukończona | |
projektowana/nie zrealizowana | |
brak danych | |
odcinek jeszcze nie powstał | |
linia wielotorowa | |
| | linia zelektryfikowana |
Nazwa | punkt czynny |
Nazwa | punkt nieczynny |
Nazwa | punkt zlikwidowany |
węzeł lub odejście torów | |
galeria |
Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas.
Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy. Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
[pokaż/ukryj starsze ⇅]
-
#1
wasiukibic
(2019-05-20 11:39:12)
Trochę odgrzewany kotlet ale wciąż aktualny:
http://powiatowa.inf…
Znamienne jest zdanie: "Zarządcą infrastruktury jest PKP PLK. Cargo jest przewoźnikiem. Ta druga spółka jest bardzo zainteresowana współpracą. Zarządca już mniej. Pojawił się jedynie na pierwszy inicjującym spotkaniu. Na kolejnym spotkaniu już przedstawiciel PKP PLK się nie pojawili. " -
#2
Darek Nowak
(2020-02-05 12:49:50)
Pamiętam że gdy byłem koniec stycznia 1996 r. to widziałem jakiś pociag roboczy wjeżdżający do tunelu.
W maju 2003 byłem zaskoczony że nie ma już w nim torów. -
#3
(odp. na #2)
Marek Potocki
(2020-02-06 06:43:17)
W tunelu jako takim tory są, wyszabrowano jedynie wjazd od strony Kowar.
-
#4
subsens
(2021-04-01 15:35:59)
1997: https://wrphoto.eu/d…
-
#5
(odp. na #4)
wasiukibic
(2021-04-01 19:23:12)
To był najprawdopodobniej pociąg zdawczy z/do Ogorzelca, Zakłady Wzbogacania Surowców Inco-Veritas: http://www.ogorzelec…
-
#6
(odp. na #5)
Adolf Nowak de Piaskowski
(2021-04-01 20:42:40)
Pamiętam gdy byłem zimą 1976 na wakacjach w Jeleniej zrobili nam wycieczkę autobusem do m. in. Przełęczy Okraj.
Niestety ale takie były zaspy że autobus podjechał cudem tylko do Kowarskiej, nad tunel.
Pamiętam że z góry było widać pociąg jadący od strony Kamiennej Góry.
Jednak jak chodzi o połączenie Kamiennej z JG to lepsze jest/było przez Marciszów. -
#7
Rysiek
(2021-11-08 09:53:19)
Byłem ostatnio w tunelu - super obiekt.
Z tego co wiem, Dolnośląska Służba Dróg i Kolei przejęła linię w 2021, w celu jej rewitalizacji i wznowienia ruchu pociągów. -
#8
Jacek2004
(2022-01-26 18:03:05)
Ogłoszono przetarg na rewitalizację linii 308 na odcinku Jelenia Góra - Mysłakowice. Obejmuje opracowanie projektu, usunięcie starej nawierzchni torowej, odbudowę toru na podkładach strunobetonowych, budowę peronów w Łomnicy i Mysłakowicach. Prędkość szlakowa po rewitalizacji 60 km/h. Co ciekawe, mowa tu głównie o odcinku Jelenia Góra - Mysłakowice, ale przetarg obejmuje też prace polegające na rozbiórce starego toru w tunelu pod przełęczą Kowarską i remont dużego wiaduktu w Kowarach, pod nadzorem konserwatora zabytków.
-
#9
(odp. na #8)
Igor13
(2022-01-26 20:32:18)
Czy jest gdzieś dokument w internecie odnośnie dokładnych warunków przetargu?
-
#10
(odp. na #9)
Jacek2004
(2022-01-26 22:25:26)
Tak, na stronie DSDiK. Wszystkie informacje o przetargu w tym PFU są tutaj https://dsdik-wroc.l…
-
#11
(odp. na #10)
Igor13
(2022-01-27 14:02:10)
Dziękuje za informacje. Widzę, że prace te są bardziej pod Karpacz robione. Na Kowary to chyba będzie ogłoszony osobny przetarg?
-
#12
Błażej Kopka
(2022-01-27 17:24:27)
Każdy odcinek będzie robiony osobno - nawet Karpacz będzie robiony w dwóch etapach. Na początek idzie odcinek Jelenia - Mysłakowice (wspólny dla obu tras), a co dalej to nie wiadomo, bo wyszłoby, że Mysłakowice będą stacją węzłową, a DSDiK nie ma doświadczenia w takich konstrukcjach - do tej pory robią tylko ślepe ogryzki i łącznice bez urządzeń SRK, a do tego ich rewitalizacje są bardzo minimalistyczne (już pierwszy odcinek ma być Vmax 60 km/h, a co dalej w góry?)
-
#13
(odp. na #12)
wasiukibic
(2022-01-27 18:44:56)
Zabudowa, programowanie i obsługa urządzeń SRK w warunkach XXI wieku to jakaś wiedza tajemna, dostępna dla wybranych?
-
#14
Błażej Kopka
(2022-01-28 09:11:33)
Tajemna wiedza to nie jest - ale kosztowna. DSDiK musiałaby zatrudnić odpowiedni personel i to wszystko utrzymywać - na kikutach które do tej pory uruchomili i planują uruchamiać nigdzie do tej pory takiej potrzeby nie było.
-
#15
(odp. na #14)
wasiukibic
(2022-01-28 10:49:41)
"DSDiK musiałaby zatrudnić odpowiedni personel i to wszystko utrzymywać" - no to nie da się i koniec. Napisz do Przybylskiego, że jest w błędzie, może jest jeszcze czas, żeby się wycofać z tej inwestycji?
"Na kikutach które do tej pory uruchomili i planują uruchamiać nigdzie do tej pory takiej potrzeby nie było." - byłby to po prostu kolejny krok w rozwoju firmy, a nie świadczyłoby to o niej najlepiej, gdyby budowa i eksploatacja mijanki byłaby dla niej Himalajami nie do pokonania. Zwłaszcza w dzisiejszej dobie, jak możesz zlecić to fachowcom z know-how, np. takiemu Siemensowi, który to zaprojektuje, uruchomi, będzie nadzorował, przeszkoli obsługę, etc. -
#16
Błażej Kopka
(2022-01-28 11:27:38)
Ale oczywiście, że się da, ale to są koszty - i to takie których do tej pory nie znali. Gdzieś jest granica budżetu.
-
#17
(odp. na #14)
Opolanin
(2022-01-28 12:29:03)
Zdalne sterowanie przez dyżurnego PKP z JG i problem licencji oraz pracowników z głowy.
Ciekawe jak będzie z radiem, już za niedługo na PLK wejdzie GSM-R i skończy się analog w łączności pociągowej. -
#18
Błażej Kopka
(2022-01-28 13:16:38)
Ciekawy model - czyli DSDiK przejmuje zarządzanie linią od PKP, a następnie zleca zarządzanie w swoim imieniu... PKP? To w końcu kto będzie zarządzał tą linią? A do tego widzę zdalne zarządzanie się marzy - oj myślę, że budżet tego jednak nie udźwignie.
- #19 wasiukibic (2022-03-21 14:28:39)
-
#20
Watermarines
(2022-03-21 17:19:05)
Ale część komentujących od jelonki pieprzy farmazony... najlepiej dać ścieżunię rowerową po dawnym torze, ALE TO że można prawie wszędzie indziej położyć tę ścieżunię np. przy drodze, bądź jak na świętokrzyskiej KD, przy torach kolejowych, to nikt z piszących tak nie pomyśli...
-
#21
(odp. na #19)
Igor13
(2022-03-21 19:31:38)
Chyba zły pomysł wrzucać link do tego artykułu. Mimo to nie mogę się doczekać kiedy Kowary i Karpacz odzyskają połączenia kolejowe i to najlepiej zelektryfikowane w tej dekadzie.
-
#22
(odp. na #20)
Paweł Skup
(2022-03-21 19:40:39)
Rowerostrada na starotorzu to jest signum temporis II/IV RP, moda ustrojowa, podobnie jak apartamenty w dawnych fabrykach czy pomniki-ławeczki ze znaną postacią. Z jednej strony jest to zwyczajnie gotowy wzorzec dla szlachty powiatowej: coś trzeba w gminie zrobić, to zróbmy ścieżkę w śladzie rozebranej linii. Bezpieczne to dla Władzia, bo pomysł sprawdzony. Lud prosty także nie narzeka. Sport przecież ważny jest. Kiedyś każda gmina chciała mieć dom ludowy, MGOK czy co tam jeszcze. I chwalono się tym po kronikach filmowych dziennikach i szmatławcach.
Kiedyś była moda na oranie cmentarzy, zwłaszcza niewygodnych narodowościowo/wyznaniowo i robienia tam parków/osiedli, stawiania szkół. Nie dbano. teraz też się nie dba. Mimo pozorów. Tylko zmienił się przedmiot tej niedbałości. -
#23
Sławek
(2022-03-21 19:48:07)
Oczywiście. Wysłać ich na odcinek Kaczory - Piła. Powstała tam ścieżka rowerowa OBOK!!! linii kolejowej i jest w porządku i wszystkim się podoba :)
-
#24
Błażej Kopka
(2022-04-09 02:25:03)
Rozstrzygnięto przetarg na rewitalizację pierwszego odcinka LK308 od Jeleniej Góry do Mysłakowic. Prace za nieco ponad 20mln zł wykona firma Infrakol. Niestety na razie nie ogłoszono przetargów na rewitalizację dalszego odcinka LK308, jak i LK340 do Karpacza. Pociągi w liczbie 8 par dziennie (czyli na odcinku Mysłakowice - Jelenia Góra 16 par!) miałyby ruszyć już pod koniec 2023 roku, ale wobec braku na dzień dzisiejszy środków na dalsze dwa etapy wydaje się to być mało prawdopodobne.
-
#25
Błażej Kopka
(2022-05-26 12:12:17)
Są przecieki w sprawie wstępnych projektów jak ma wyglądać remont tych linii. Generalnie bez niespodzianek - typowy dolnośląski bieda-remont z pogwałceniem logiki i szans rozwoju na przyszłość. Największym kuriozum będą Mysłakowice - słynne wiaty na peronach zostaną wyremontowane, ale te perony nie będą wykorzystywane. Powstanie nowy kiczowaty pomarańczowy peron, prawdopodobnie z jedną krawędzią (chociaż wyspowy - nie wiadomo po co). Podobnie Karpacz (też ma być nowy peron, stary nie będzie używany) i Kowary Górne. Czyli nie ma co marzyć o składach wagonowych, bo nie będzie możliwości oblotu składu. Przypomnę, że podobnie DSDiK sknociło już Chocianów, a cały projekt przejmowania bocznic przez woj.dolnośląskie zaczyna powoli przypominać projekt Kolej+ - pod publiczkę, dla celów politycznych, bez kompletnego pomysłu na całościową wizję funkcjonowania nowych stacji w sieci połączeń kolejowych.
-
#26
(odp. na #25)
wasiukibic
(2022-05-26 22:20:15)
Pomijając słuszność zarzutów dotyczących szczegółowych rozwiązań techniczno-ruchowych (może się jeszcze DSDiK ogarną?), to jednak wiele miejscowości odciętych od kolei pasażerskiej powitała by, nawet taki skromny remont i reaktywację połączeń na 7-8 parach z otwartymi ramionami.
-
#27
(odp. na #26)
Igor13
(2022-05-27 10:38:48)
Zgadzam się z tobą. A odnośnie przywrócenia połączeń do Kowar, to pociągi pasażerskie według planów mają dojeżdżać do stacji na dwudziestym piątym kilometrze, czy tylko do Kowar Górnych i jak sytuacja z elektryfikacją tej linii do Kowar?
-
#28
Błażej Kopka
(2022-05-27 17:39:43)
Tak jak pisałem - rzeczywiście Kowary Górne mają być stacją końcową. Co do elektryfikacji linii pod zarządem DSDiK - tylko Góra jest jak na razie ogłaszana jako linia od razu zelektryfikowana do rewitalizacji.
-
#29
(odp. na #27)
wasiukibic
(2022-05-27 19:07:39)
Chyba kasa im się przestała zgadzać i beztoż nie zdecydowali się na pociągnięcie druta od razu; błąd. Jak zbraknie taboru spalinowego na obsługę połączeń, to się obudzą z ręką w nocniku, jak Polregio. Straszna niekonsekwencja w działaniu, skoro chcą ciągnąć druta do Góry i wlec tam wieloczłonowe składy elektryczne, a do Karpacza, czy Kowar, gdzie się można spodziewać dużych potoków pasażerskich, zwłaszcza w łykendy i w sezonie, będą puszczali małe, spalinowe pierdki.
-
#30
Błażej Kopka
(2022-05-27 19:48:38)
Tak jak pisałem w temacie reaktywacji linii wielkopolskich - kasa się teraz nikomu nie zgadza, bo to co było planowane w budżetach rok temu, czy wcześniej wobec galopującej inflacji (szczególnie w branży ogólnobudowlanej i usług) dzisiaj w wielu miejscach nie starczy już na planowane realizacje.
Niestety obawiam się, że SA134 lub pokrewne to będzie maks, co zobaczymy w takim Karpaczu i to staram się piętnować - no ale z drugiej strony, jak sami mówicie - dla wielu pasażerów i ten szynobusik będzie rewolucją i wybawieniem, więc... -
#31
(odp. na #30)
wasiukibic
(2022-05-27 23:11:20)
Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Szczególnie w łykendy, mało kogo będzie zadowalać dowozówka do Jeleniej, zamiast bezpośrednie połączenie z Wrockiem. Nie mówię o dniach roboczych, poza sezonem, ale w trakcie wakacji czy w łykendy 2 x 36 WE dzielonej w Jeleniej na Szklarską i Karpacz winny być standardem.
-
#32
(odp. na #31)
Przemysław Biały
(2022-05-28 20:58:23)
Akurat ja uważam, że elektryfikacja linii na siłę, gdy są ważniejsze wydatki typu rewitalizacja kolejnych linii, jest bez sensu. Tak samo, jak na siłę robienie bezpośrednich połączeń, np. Czempiń-Śrem. Dobre skomunikowania gwarantowane w Czempiniu i tyle, a za kasę wywaloną w bezsensowną elektryfikację, można zrobić dalszy ciąg linii do Książa albo nawet Mieszkowa. Lub, dodać mijanki aby polepszyć rozkład i zmniejszyć opóźnienia w razie jakichś problemów.
-
#33
Błażej Kopka
(2022-05-29 08:07:36)
A czym w przyszłości te spalinowe ogryzki obsłużysz? Nowych szynobusów się już nie kupuje, jakby Kolega nie zauważył (bo nikt tego nie chce już finansować), a i w wlkp i w dolnośląskim tabor spalinowy jest na wielu liniach w 100% zagospodarowany. Jak faktycznie te wszystkie linie ruszą, to dopiero wyjdzie problem z taborem, o którym dzisiaj nikt nie myśli. Pomijam fakt, że niektóre pojazdy SA zwyczajnie nie podołają na górskich liniach.
-
#34
Igor13
(2022-05-30 00:18:35)
@Przemysław Biały: To nie jest żadna elektryfikacja na siłę. Zauważ, że wymieniona przez ciebie linia kolejowa nr 369 z Czempinia do Śremu łączy się z zelektryfikowaną magistralą kolejową, która biegnie bezpośrednio do Poznania - stolicy województwa, a co za tym idzie elektryfikacja tej linii jest tak samo opłacalna, niż tworzenie połączeń na których będą przesiadki, lub jazda całą trasę szynobusem w większości pod drutem, co powoduje, że takie połączenie nie będzie ekonomiczne, a już durnowate zapisy finansowania przez unię powodują, że z elektryfikacją kolei należy przyspieszyć zanim w życie nie wejdą jeszcze głupsze przepisy niszczące funkcjonowanie połączeń niezelektryfikowanych lokalnych linii kolejowych. No i o sprawie braku spalinowego taboru nie muszę chyba wspominać.
W każdym razie elektryfikacja linii kolejowej do Karpacza i Kowar ma jak najbardziej sens, gdyż wtedy możemy utworzyć bezpośrednie połączenia z Wrocławiem ze zmianą kierunku pociągu w Jeleniej Górze bez konieczności przesiadek (za wyjątkiem różnorakich sytuacji). Sprawa druga też jest taka, że Karpacz jest ośrodkiem turystycznym. Kowary tak samo, ale te również z kolei mają szanse na inne rzeczy niż turystyka. Dlatego kolej trzeba odbudowywać tak aby była zachęcająca, a nie odtrącająca pasażerów od rozwijających się miast. -
#35
(odp. na #32)
wasiukibic
(2022-05-31 07:55:31)
Za bajtla doskonale poczułem smak przesiadek w Jeleniej Górze, były to lata 90. XX wieku, a więc realia III RP zupełnie inne, od tych panujących obecnie. Dla Millenialsów wręcz abstrakcyjne. Samochodów znacznie mniej, niż teraz, a więc dojazd do karkonoskiego kurortu albo PKP, albo PKS. Pociąg z Wrocka, zazwyczaj przyjeżdżał na peron 2 lub 3 (podobnie odjazd z powrotem), a Karpacz startował z 1a lub 1b. Konieczność schodzenia i wspinania się z niskich peronów, schodami w dół i w górę do tunelu, brak jakiejkolwiek informacji wizualnej na peronach, walka o miejsca w 1-2 wagonowym składzie, najczęściej wyziębionym, bonanzy, ewentualnie wysłużone pullmany... Od tamtego czasu wiele się zmieniło, ale niechęć do przesiadek w pokoleniu pamiętające tamte czasy pozostała, a nowe pokolenie przyzwyczajone do komfortowej podróży własnym autem takiego świata po prostu nie zna. Niebawem ma wystartować nowe połączenie i jaki komfort podróży chcemy zaoferować potencjalnemu podróżnemu? Zupełnie nowa jakość, czy naznaczona "chorobami" końca XX wieku? Weźmy pod uwagę, że do pociągów chcemy zaprosić zarówno zupełnie nowych podróżnych, jak i tych, którzy obecnie dojeżdżają do Karpacza samochodami. A więc bezpośredni pociąg z Wrocka, przynajmniej w sezonie i w łykendy, jest po prostu konieczny, a i coś z Poznania czy Katowic także by się przydała.
# Blakop, Ty śmieszkujesz z DSDiK, a jakie cuda się dzieją w Niemczech, to by się Bareja nie powstydził: https://www.youtube.… -
#36
Błażej Kopka
(2022-05-31 17:55:55)
#wasiukibic - złota łopata Ci się należy za wykopanie takiej staroci. Z tego co wiem to już chyba rozwiązano ten problem - po prostu w złej kolejności zabrano się za remont, co bodajże było związane z finansowaniem. Jak chcesz psioczyć na niemiecką kolej to warto uzmysłowić ludziom, że kolej w Niemczech wcale nie jest punktualna jak to się powszechnie uważa, a poza tym wiele pociągów jest odwoływanych bez informacji dla pasażerów, bez KKZ itp. Taka prawda.
Ale jak chcesz coś ciekawego powiedzieć o niemieckiej kolei i w ogóle całym zbior-komie to przypominam, że od jutra do końca wakacji cała komunikacja w Niemczech (z wyjątkiem najszybszych pociągów IC, ICE, EC) jest darmowa (bo trudno jednorazową opłatę na miesiąc w kwocie 9 eur nazwać pieniędzmi).
Co do linii - jeśli nie będzie elektryfikacji, to jaki tabor chciał byś puścić z Wrocławia na taką relację? Zażynać szynobus z samego Wrocławia na zelektryfikowanej trasie? Czy myślisz o hybrydzie która zdechnie na podjeździe do Karpacza nie osiągając nawet 50 km/h? -
#37
(odp. na #36)
wasiukibic
(2022-05-31 18:37:37)
Cóż, jeżeli DSDiK nie zdecyduje się na odrutowanie linii, to powinna dostosować tabor do potrzeb przewozowych. Przykro mi, ale nie znam danych technicznych hybrydowej wersji 36, dotyczących prędkości i zużycia energii/paliwa w zależności od nachylenia niwelety toru czy napełnienia pojazdu. To muszą zrobić ludzie posiadający taką wiedzę. Oczywiście, można też zastosować wariant ze Skalnego Miasta i zastosować dwuczłonowy szt, ale w przypadku Karpacza skończy się to podobnie: podróżami na glonojada i zostawianiem podróżnych na peronach. Może będzie się opłacało zastosować wariant ezt + szt? Elektryk pojedzie do Szklarskiej, a diesel do Karpacza; tylko czy są flocie KD takie pojazdy, które są w stanie jechać w trakcji podwójnej? Może SA139 i 34WE z Pesy? A jak nie, to czy któryś z szt może być doczepiony do ezt jako element bierny? Gdybam. Pamiętajmy, że pociągi z Wrocka to Karpacza będą służyły nie tylko turystom, ale także w ruchu aglo na odcinku Wrocław - Wałbrzych, który już i tak jest na tyle duży, że nieraz od Waldka podróżuje się w ścisku, a ludzie (zwłaszcza z rowerami, czy wózkami) zostają na peronach.
Ten bilet za 9 eurasów to świetna sprawa, ale kto bogatemu zabroni? To jest mimo wszystko inny świat, inne pieniądze. Poza tym ważna jest opinia publiczna i podejście władz. U nas, niestety, im dalej od dużych miast (i to też nie wszystkich) - tym gorzej. A to, że słynny, niemiecki "Ordnung" został w ostatnich latach mocno nadwerężony, nie tylko na kolei, to żadna tajemnica. -
#38
Błażej Kopka
(2022-05-31 18:51:37)
Ja z kolei nie wiem czy doczepka SZT do EZT, nawet tego samego producenta jest możliwa. Jakoś nie kojarzę nigdzie takiego przypadku - myślę, że to niemożliwe. No ale...
Natomiast o hybrydzie można powiedzieć jedno - bez zgłębiania się w dane techniczne - przy napędzie spalinowym jest strasznym mułem. Ma gorsze parametry od praktycznie każdego współczesnego SZT, a nawet tych starszych. Przy napędzie elektrycznym wszystko gra, ale po przejściu na diesel niestety urok blednie - no niestety coś za coś. Nie jechałem jeszcze dwutrakcyjnym Impulsem KD, ale te z KW i lubuskiego potrafią zagłuszyć startującego gagara. Na pewno HZT nie nada się na Karpacz.
I to jest to co piętnuje - tutaj bieda remont zemści się bardziej niż na Trzebnicy.
A to, że najpierw się uruchamia linię, a dopiero potem myśli o taborze, którego nie ma, więc nic się nie wymyśli i puszcza się KKZ to pokazuje reaktywacja połączeń Leszno - Głogów. -
#39
Igor13
(2022-06-01 00:26:43)
Z Niemcami nie ma jak się porównywać, bo w Niemczech nie jest wcale najlepiej. Znalazłoby się wiele rzeczy związanych z problemem na kolei, a do tego doliczmy jeszcze durnowate przepisy dla osób pracujących wprowadzone w zeszłym roku, z którymi musi się mierzyć siostra mojego taty. I to nie tyczy tylko kolejnictwa, ale również wiele innych dziedzin zawodów.
No dobra, ale wracając do linii to jak najbardziej DSDiK musi wypracować wariant z elektryfikacją, gdyż osoby, które znam chcą powrotu pociągów do Kowar chcieliby aby były elektryczne. Poza tym również pojawia się kłopot, gdzie miałyby stacjonować spalinowy tabor, gdyby miał obsługiwać w tym regionie tylko Karpacz i Kowary. W Jeleniej Górze nie ma za bardzo lokomotywowni, w której mogłyby być rozlokowane szynobusy. -
#40
Błażej Kopka
(2022-06-01 17:25:23)
A po co lokomotywownia? Zwykły tor odstawczy nie wystarczy? Albo nocleg w peronie? A raz na jakiś czas zjazd na Wrocław czy Legnicę na obrządzenie i tyle. Kibelek jak będzie pełen to się najwyżej zamknie jako "nieczynne - awaria", co KD od lat uskutecznia w każdym taborze i gra. A elektryczny tabor gdzie by stacjonował? Prezecież nie kazdy kurs byłby z Wrocławia.
-
#41
(odp. na #40)
Igor13
(2022-06-06 11:07:53)
Racja, ale zauważ, że tabor trzeba gdzieś serwisować, a do Legnicy lub Wrocławia jest trochę kawał jazdy.
-
#42
(odp. na #41)
Błażej Kopka
(2022-06-06 13:55:29)
Ale KD mają punkty utrzymania tylko tam. Inne koleje marszałkowskie tak samo. To już nie czasy jednej PKP że punkty utrzymania taboru na każdej stacji.
Marszałek nie wybuduje przecież nowego punktu tylko po to, żeby linię do Karpacza obsłużyć. -
#43
(odp. na #42)
wasiukibic
(2022-06-06 20:02:58)
W wypowiedziach ludzi związanych z KD (kiedyś i obecnie) przewijał się temat związany z rozbudową zaplecza, o punkty w Kłodzku i Jeleniej Górze lub Węglińcu.
-
#44
Użytkownik
(2022-08-14 14:04:13)
Tory zostały rozebrane w kierunku z Jeleniej Góry. Jest przetarg na rewitalizację stąd do Mysłakowic. Chyba już jest nadzieja.
-
#45
Błażej Kopka
(2022-08-26 09:05:20)
Tymczasem w Karpaczu trwa protest taksówkarzy, którzy domagają się likwidacji komunikacji miejskiej! Doszło nawet do podpalenia busów... To tak w kwestii skorelowania komunikacji miejskiej z pociągami (z uwagi na niekorzystne położenie stacji w Karpaczu).
-
#46
(odp. na #45)
Paweł Skup
(2022-08-26 19:45:20)
To teraz czekamy na protest grabarzy domagających się zamknięcia szpitala...
-
#47
et21
(2023-01-09 18:42:35)
Zdjęcia z postępów remontu z 8.1.2023: https://photos.app.g…
Domena publiczna -
#48
Błażej Kopka
(2023-01-09 18:49:13)
Spalone autobusy, o których mowa w #45 widać na jednym ze zdjęć linkowanych przez @et21.
-
#49
Błażej Kopka
(2023-01-16 18:44:44)
Czy to samorząd województwa się już gubi w inwestycjach, czy tylko Tymoteusz Myrda? Z ostatnich wypowiedzi wynika kilka faktów - w tym taki, że Kowary jednak nie będą na razie remontowane jako osobna inwestycja, a jedynie Karpacz (który ma ruszyć ze Świeradowem). A Kowary mają poczekać na całościowy remont odcinka do Kamiennej Góry (łącznie z tunelem). Lwówek znowu chcą przejąć w zarząd, ale po to, żeby puścić tam autobusy. Chcą też przejąć Legnica - Jerzmanice (zapomnieli, że mają to wspólnie z PKP w Kolej+, czy i tak wiedzą, że nic z tego nie będzie i stąd taka propozycja?). Góra jest uzależniona od KPO, czyli powrót pociągów tam stoi pod wielkim znakiem zapytania. Poza tym Pan Myrda przyznał, że zmienianie szlaków nie rokujących na razie na remonty w ścieżki rowerowe jest optymalnym sposobem na zagwarantowanie ciągłości korytarzy transportowych na przyszłość.
-
#50
wasiukibic
(2023-01-16 19:20:11)
Aż sobie przeczytałem ten wywiad. Gość chyba jeszcze do końca nie wytrzeźwiał po łykendzie. Do Srebrnej Góry był już nawet przez DSDiK ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji technicznej, celem wykonania odbudowy odcinka w formie remontu.
-
#51
(odp. na #49)
Igor13
(2023-01-16 20:03:02)
Co? Kowary będą oddane później? A nie dałoby się przeprowadzić prac podzielonych na dwa (w zasadzie trzy) etapy aby najpierw skomunikować Kowary z Jelenią Górą, a potem do Kamiennej Góry?
-
#52
(odp. na #50)
Xiążę Piast II Chrobry
(2023-01-26 20:44:38)
Nie wiem czy nie byłoby dobre na wykorzystanie tej linii jako nowego przebiegu drogi 367, przynajmniej dla osobówek.
Gdy byłem 20 lat temu w maju w Kowarach u Łągiewki poszedłem pozniej w górę i przez ten mostek betonowy do Wiktorii, dalej z powrotem do Kowar po cięciwie pętli, w sumie> 5 km.
1. Można by zrobić połączenie obwodnicy Kowar przez Rejtana i Polna z pętlą przy Wiktorii i dalej tunelem do Ogorzelca.
Zwłaszcza zimą byłaby dzięki temu poprawa bezpieczeństwa na tym odcinku ok. 6 km.
2. W dalszym etapie, kolejne 4 km można wykorzystać jako obwodnica Ogorzelca i Leszczyńca.
3. Dodatkowo można zrobić 1,5 km jako obejście Szarocina.
W ten sposób tunel i linia uzyskałyby nowe przeznaczenie. -
#53
(odp. na #52)
wasiukibic
(2023-01-26 20:51:15)
1. Jak tam zmieścisz drogę o przekroju 1x2?
2. Jak tam wykonasz wentylację dla ruchu samochodowego?
3. W jaki sposób zapewnisz ciąg ewakuacyjny?
Propozycja mniej więcej tak samo technicznie i organizacyjnie odklejona od rzeczywistości, jak przebudowa jednej nitki mostu kolejowego w Głogowie na ulicę. -
#54
(odp. na #53)
Xiążę Piast II Chrobry
(2023-01-26 21:12:05)
1. Przejazd tunelem musiałaby sterować sygnalizacja.
2. Wentylacja rurami.
3. Jeśli będzie 1 pas dla samochodów to będzie i miejsce na przejście piesze. -
#55
Marek Potocki
(2023-02-15 08:36:10)
Z tego co widać na dziś, prace są prowadzone na odcinku Jelenia Góra – Mysłakowice. Stary tor zerwany i wywieziony, sporymi odcinkami wysypany świeży tłuczeń. Most w Łomnicy na razie nietknięty. Między Mysłakowicami a Karpaczem nie zauważyłem, żeby coś się działo (ale głowy sobie obciąć nie dam), natomiast na wysokości stacji w Kostrzycy nikt nawet palcem nie tknął.
-
#56
Błażej Kopka
(2023-02-15 17:57:12)
Między Mysłakowicami a Karpaczem nie można nic zauważyć, bo dopiero trwa ocena ofert na prace wstępne, czyli odkrzaczanie, usuwanie starych torów i rozjazdów oraz części podsypki. DSDiK ma czas do najbliższego piątku na ten krok. Potem powinno nastąpić podpisanie umowy na wykonanie tego etapu prac. Z 11 ofert 9 jest w budżecie, więc problemów nie powinno być. Natomiast na prace stricte budowlane, które już z kolei odbywają się na odcinku Jelenia Góra - Mysłakowice będzie kolejny przetarg po zakończeniu prac przygotowawczych. Ale uprzedzam, żeby nie skakać z zachwytu, gdyż ten drugi etap wcale nie musi nastąpić tak błyskawicznie po pierwszym. Generalnie nie spodziewam się, aby linia była gotowa w grudniu, tak jak obiecują złotouści.
-
#57
et21
(2023-02-15 20:58:07)
Kostrzycy? A tam był jakiś przetarg?
Na razie mamy:
- rewitalka JG-Mysłakowice + most w Kowarach + tunel
- uprzątnięcie Mysłakowice-Karpacz -
#58
KG 1
(2023-04-11 00:52:53)
Rewitalizacja od Mysłakowic do Kamiennej Góry to pewnie za 20 lat, a Pan Marszałek już jest w sędziwym wieku. Czyli pewnym, że to już będzie nie tylko za jego kadencji a może i nawet :(
-
#59
Błażej Kopka
(2023-04-11 11:48:37)
Gdyby to podzielić na odcinki i trzymać się tego, że najpierw etap do Kowar, to może za parę lat coś by z tego wyszło. Cała linia do KG od razu to temat na tzw. "święte nigdy"...
-
#60
wasiukibic
(2023-04-11 19:32:55)
Zastanawiam się, jak do tego podejdą władze i mieszkańcy Kowar, kere miały być uruchomione wespół z Karpaczem, a tymczasem dużo wskazuje na to, że zostaną one odpalone.
-
#61
(odp. na #60)
Igor13
(2023-04-11 21:05:45)
Słyszałem od mojego wujka, który nie pochodzi z Kowar, ale ma stamtąd żonę (moją ciocię), że nie spodziewa się natychmiastowej reaktywacji do Kowar w tym roku, wraz z Karpaczem.
-
#62
(odp. na #61)
Paweł
(2023-04-11 21:23:25)
Wujek się nie spodziewa reaktywacji? A to jakiś specjalista?
-
#63
et21
(2023-04-11 21:27:18)
@#60
Z Mysłakowic do Kowar jest 5km, czyli 11mln. Jak się w Kowarach uprą, to sami sobie znajdą pieniądze. -
#64
Błażej Kopka
(2023-04-12 19:44:02)
To będzie taka kolej gminna wtedy, tak? :) A jaką trakcję zaproponujesz? Ja bym obstawał za tramwajem konnym. Ekologicznie i tak trochę w góralskich klimatach...
-
#65
et21
(2023-04-12 20:41:47)
A czemu nie kolej gminna? Albo ,,Miasto Świeradów-Zdrój uzyskało dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład i w ramach tego zadania wybuduje końcowy odcinek linii wraz z przystankiem osobowym, a następnie przekaże go na rzecz Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.'' http://gryfow.pl/rus…
Z koleją konną też coś nie jesteś oryginalny - innowatorzy już byli: https://web.archive.… -
#66
Błażej Kopka
(2023-04-12 21:59:57)
Ja w ogóle nie nadążam za oryginalnością DSDiK - super zarządcy, który ogarnia jedynie ok 15% swoich linii kolejowych :) I ciągle nie wie jak zrobić mijankę, czy stację węzłową - co jest trochę bez sensu, bo przecież wg niektórych mogą kupić dowolne rozwiązanie w tym zakresie... Może ONI nie wiedzą, że tak można? Być może powinno się do nich zadzwonić, napisać, powiedzieć im że tak można?
-
#67
(odp. na #62)
Igor13
(2023-04-12 22:42:09)
Mówił o jednoczesnej reaktywacji Kowar i Karpacza (przepraszam jeżeli trochę przekręciłem zdania). Powrotu połączeń do Karpacza w Kowarach każdy się spodziewa, ale nikt nie wie kiedy pociągi do Kowar miałyby wrócić. Mój wujek jest architektem i zajmuje się tematykom budowlaną i architektoniczną oraz wie sporo w tematach przepisów budowlanych.
-
#68
(odp. na #66)
wasiukibic
(2023-04-13 08:12:52)
"bo przecież wg niektórych mogą kupić dowolne rozwiązanie w tym zakresie..." - Siemens, Thales, Alstom ZWUS, AŻD Praga - przykłady firm, które zajmują się kompleksowo takimi tematami, także i w Polsce, więc nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Jak widzę, durś zgrywasz niewiernego Tomasza. Rodzaj trakcji do Kowar jest tematem wtórnym; raczej nie zanosi się na elektryfikację, ale w relacjach lokalnych (wahadło do Jeleniej Góry), na moje oko wystarczyłby dwuczłonowy, spalinowy zespół trakcyjny, ewentualnie trójczłonowa hybryda w relacji do/z Wrocławia, o ile takowa będzie.
-
#69
et21
(2023-07-25 18:04:20)
Było?
Wycinka krzewów i samosiejek, km 21-25. Kowary Zdrój-Kowary.
https://dsdik-wroc.l… -
#70
Błażej Kopka
(2023-07-25 18:53:21)
A w jakim celu ta odcinkowa wycinka?
-
#71
Łukasz Rodziewicz-Rusztecki
(2023-09-20 09:27:30)
https://www.jelonka.…
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu ogłosiła postępowanie przetargowe dotyczącej linii kolejowych w Kowarach i Kamiennej Górze.
Ogłoszone postępowanie dotyczy wycinki drzew, krzewów i samosiejek na odcinku linii kolejowej nr 308 Kowary - Szarocin oraz na odcinku linii kolejowej nr 345 Szarocin - Kamienna Góra. Są to prace poprzedzające ogłoszenie przetargu przez DSDiK na rewitalizację szlaku kolejowego z Kowar do Kamiennej Góry. Pierwsze prace już rozpoczęto remontując wiadukt nad ulicą Wiejską w Kowarach. Prace poległy na wycince drzew z korony wiaduktu oraz uzupełnieniu brakującego kamiennego budulca, z którego obiekt jest zbudowany, a także uzupełnieniu barierek na jego koronie. Trasa kolejowa na Kamienną Górę przebiega tunelem pod Przełęczą Kowarską, który też wymaga generalnego remontu -
#72
Błażej Kopka
(2023-09-21 11:57:51)
Dlaczego do tej pory DSDiK oczyszczanie torowiska wraz z jego demontażem ogłaszała jako jeden przetarg, polegający na faktycznym przygotowaniu placu pod budowę, a teraz to dzieli? To kolejny przetarg będzie na rozbiórkę torowiska, czy jak? Jeszcze jakby chodziło o przywrócenie do ruchu samych Kowar, to uznałbym to za realne, ale odkąd śpiewają o całym odcinku do Kamiennej Góry, to już dla mnie mniej realne.
-
#73
et21
(2023-09-21 23:14:22)
Chodzi o ten przetarg: https://dsdik-wroc.l…
Najwidoczniej mają krewnych i znajomych, którzy dobrze się znają na wycinaniu drzew. Tak na koniec szydery.
A faktycznie to wygląda najprawdopodobniej tak, że zauważyli że wycinka drzew jest typową operacją, którą robią regularnie na skarpach i poboczach dróg. I dlatego rynek jest szeroki i można dostać dobrą cenę. Operacja zdjęcia nawierzchni jest bardziej skomplikowana, ale nie wymaga aż takich formalnych kwalifikacji (kierownik budowy, toromistrz etc.). I dlatego jest osobno. Odbudowa jest najbardziej skomplikowanym etapem, wymagającym najbardziej wykwalifikowanej kadry i najbardziej wyrafinowanej technologii. I dlatego nie będzie się zmuszać wykonawcy do biegania z siekierami, ani wyrywania przegniłych podkładów, czy cięcia przerdzewiałych szyn.
Pomiędzy etapami są jeszcze badania, inwentaryzacje i opracowania PFU. Nie będzie się zrywać torowiska, czy badać stanu nasypów i przyczółków, jeżeli wszystko jest zarośnięte i zasypane starym tłuczniem. Przyszły wykonawca ma prawo ocenić stan obiektu zanim przystąpi do przetargu. Dzięki temu nie musi tworzyć rezerw na ryzyko. Łatwiej zidentyfikować potencjalne punkty blokujące.
Do tego widać że na najbardziej skomplikowane obiekty inżynierskie (most w Kowarach czy tunel w Ogorzelcu) są ogłaszane osobne przetargi - naprawa ustroju nośnego kamiennego mostu drogowego nie różni się specjalnie od kamiennego mostu kolejowego. Tak samo z obudową tunelu. -
#74
et21
(2023-10-12 21:45:43)
Kwota Zamawiającego to 4,2M, najtańsza oferta 1,4M, następna w kolejności 1,51M.
-
#75
et21
(2023-12-06 22:51:51)
Wybrano (najtańszą) ofertę na odkrzaczenie: https://dsdik-wroc.l…
-
#76
Błażej Kopka
(2023-12-13 16:05:14)
Pan Myrda opublikował właśnie na FB budżet DSDiK na najbliższy rok. Linia z Mysłakowic do Kamiennej - nieco ponad 6 milionów na przyszły rok. To co w tej cenie ma się stać w ciągu roku? W jakim celu prowadzi się to odkrzaczanie, skoro planów na odbudowę brak? Przyroda raczej szybko upomni się o swoje...
-
#77
et21
(2023-12-13 21:48:02)
To się nazywa łączenie kropek ;)
-
#78
et21
(2023-12-31 09:32:26)
km 21,780 wygląda na punkt 50.790002299287174, 15.820163870790127, leżący na granicy działek 19/8 i 19/18.
km 1,780 wygląda na 50.77453128792124, 16.005921579502008, leżący na granicy działek 35/2 i 1/6 (która, jak domniemam należy do PLK). -
#79
et21
(2023-12-31 15:41:53)
Fotki z wizyty na linii w okolicach Kowar: https://photos.app.g… Warto zwrócić uwagę na dawny przystanek Kowary Ścięgny, którego zdjęć nie ma chyba w Bazie. Licencja CC
-
#80
Błażej Kopka
(2023-12-31 20:50:23)
A ja nadal nie wiem, na czym polega to łączenie kropek...
-
#81
et21
(2023-12-31 23:32:47)
Kreseczki dziś mówią: Szczęśliwego Nowego Roku :)
-
#82
et21
(2024-01-01 20:13:59)
Fotki z odcinka Kowary Górne (d. Zakłady R-1) -Ogorzelec: https://photos.app.g…
-
#83
Błażej Kopka
(2024-01-01 23:06:55)
Dobrze widzę, że te pryzmy zabezpieczające wjazd do tunelu zostały rozkopane?
-
#84
SZYMON K
(2024-02-03 16:13:32)
https://www.jelonka.…
Wycinka na linii trwa. -
#85
Jakubek
(2024-02-18 15:34:46)
https://www.eska.pl/…
Nowy przystanek: Mysłakowice Pole. -
#86
et21
(2024-02-18 19:41:59)
Polna. Stawiam na https://maps.app.goo…
-
#87
Błażej Kopka
(2024-02-18 20:14:58)
@Jakubek - po pierwsze jak, już to Mysłakowice Polna. Po drugie, było już o tym na Bazie. Po trzecie, linkujesz artykuł, że za miesiąc będziemy jeździć do Karpacza... No prośba...
-
#88
Jakubek
(2024-03-06 16:11:14)
@Błażej Kropka - Jeżeli jedna rzecz jest nieprawidłowa, nie oznacza to wszystko jest.
-
#89
Błażej Kopka
(2024-03-06 22:00:03)
Ale u Ciebie @Jakubek kilka rzeczy (nie jedna) było nieprawidłowych i to wskazałem.
-
#90
et21
(2024-05-12 18:18:11)
Przetarg na rewitalizację odcinka Mysłakowice-Kowary
https://ezamowienia.…
km: 29+588-25+223 (tuż za stacją Mysłakowice - tuż przed stacją Kowary) -
#91
et21
(2024-06-16 09:15:19)
Informacja z otwarcia ofert https://ezamowienia.…
Infrakol 12271027,35 za 4,3km, czyli 2,85 M/km. -
#92
Błażej Kopka
(2024-12-18 16:15:58)
Dzisiaj cała "wierchuszka" dolnośląskiego zwołała konferencję i się zarzekli, że Karpacz ruszy "maj-czerwiec-25". Mało tego - ta obietnica padła na peronie w Łomnicy, gdzie wspomniana ekipa dojechała... pociągiem!!! (odbył się przejazd inspekcyjny drezyną MS 29-02 do samych Mysłakowic). Nie wiem - sam się nie odważę, ale może warto zmienić kolorek na mapie w tym układzie? :)
-
#93
Błażej Kopka
(2025-01-07 13:17:18)
Tymczasem ekoterroryści skutecznie blokują wizję rewitalizacji LK308. Barbastella barbastellus w tunelu pod przełęczą kowarską jeśli skutecznie nie opóźni, to na pewno przedroży i tak nie małe koszty udrożnienia tunelu.
-
#94
Jakubek
(2025-03-16 20:30:43)
Pomiędzy Kamienną Góra a Pisarzowicami brakuje miejscami szyn, więc obecnie ten odcinek jest nieprzejezdny.
-
#95
Ksawery Jakubek
(2025-06-15 05:19:53)
Co z przystankiem Mysłakowice Polna?
-
#96
Błażej Kopka
(2025-06-16 09:12:35)
Nie powstał.
-
#97
(odp. na #95)
Igor13
(2025-06-16 11:12:38)
Pierwszy raz słyszę o takim przystanku, żeby miał powstać.
-
#98
Błażej Kopka
(2025-06-17 08:05:01)
Był początkowo w dokumentacji, ale widać przy którejś z korekt "wyleciał".
-
#99
(odp. na #98)
Ksawery Jakubek
(2025-06-19 15:38:10)
Dziękuje za info!
-
#100
(odp. na #93)
X. Piast II Chrobry
(2025-09-05 16:15:22)
Mini relacja z trasy Jelenia Góra - Karpacz. Na przystanku w Łomnicy widziałem dzisiaj polską lokomotywę wodorową.
https://www.youtube.…
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy (moderację) bez podania przyczyny.
Linia kolejowa Kamienna Góra – Jelenia Góra (308/345)